-Twój gryzoń zjada kabel od mojego komputera.
-Mój gryzoń zjada kabel od naszego komputera.
-Mojego! Kupiłem go w zeszłym roku z powodu podatków.
-Ee?
-No w listopadzie. To mój komputer antypodatkowy. Mój. Wszystkie komputery były moje. Wszystkie.
-Czekaj, czekaj. A poprzedni?
-Też mój . Krystian składał.
-Ale wcześniej? Wcześniej?
-Wcześniej mieszkałaś z Grubym. I korzystałaś z jego komputera.
-Zaraz. Czyli ten na pewno nie jest mój .I poprzedni też nie był . I poprzedni.
-Przykro mi. Ty nawet smartfona nie miałaś. Ani żadnego telefonu, który by miał cokolwiek wspólnego z komputerem.
-O jezu. To nie dość, że w pracy grzebię w błocie, nie mam kredytu, nie biorę tabletek antykoncepcyjnych, to teraz wyszło na to że nigdy nie miałam komputera? Nigdy?
-No. Jesteś pariasem cywilizacyjnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz