-Wiesz co zrobił
sąsiad z dołu? Wiesz co zrobił?!
-Który sąsiad?
-No ten skrzywiony z drugiego. Od żony i dzieci.
-No co?
-Powiedział mi dzień dobry i drzwi mi przytrzymał. Pierwszy
raz od dziesięciu lat. A wiesz kurwa
dlaczego?
-Pojęcia nie mam. Cud? Przemiana duchowa mu się z powodu
Euro dokonała?
- Też tak pomyślałam. Bo właśnie wczoraj słyszałam że
nastąpiła w narodzie. Że zbudowaliśmy, zorganizowaliśmy, porozumiewamy się po angielsku, nie odstajemy od reszty i możemy być dumni. Ale
potem niestety się okazało że chodziło mu
o to, żeby wejść za mną po schodach i
pogapić się na moją dupę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz