czwartek, 9 lutego 2012

Mnich


 -Wiesz, dzisiaj na tym skrzyżowaniu koło Kauflandu. Zobaczyłam mnicha, habit miał, sznurem przepasany  i kaptur. Straszny  gotycki i surowy w  wyrazie. Szedł ulicą i jak z  Imienia róży wyglądał no mówię ci. Ciemno, pada, on w tym kapturze. Idę za nim, podchodzę  bliżej, patrzę a on ma rozumiesz miecz. 
-Nie ma już zakonów rycerskich
-No wiem przecież. Właśnie o tym mówię. No więc podchodzę,  chociaż trochę się boję i pytam kim jest i z jakiego  zgromadzenia.  A on na to że rpg  i wcale  nie jest mnichem tylko rycerzem Jedi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz