czwartek, 1 września 2011

Moralitet


-Jechałam dzisiaj do pracy Jagiellońską. I na asfalcie cała opowieść . Rozjechany kot, a obok  truchło mewy.
- Krótkie , nie? Jak myślisz kto pierwszy?
-Kot. . Najprawdopodobniej. Mewa się skusiła na  fastfud. Na inną kolejność za duży ruch.
- Moralitet na czas kryzysu.  
-No. Kolejne ostrzeżenie po upadku Lehman Brothers .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz