-Jechałam dzisiaj do pracy Jagiellońską. I na asfalcie cała opowieść . Rozjechany kot, a obok truchło mewy.
- Krótkie , nie? Jak myślisz kto pierwszy?
-Kot. . Najprawdopodobniej. Mewa się skusiła na fastfud. Na inną kolejność za duży ruch.
- Moralitet na czas kryzysu.
-No. Kolejne ostrzeżenie po upadku Lehman Brothers .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz